W tym odcinku SEO Podcastu poznasz odpowiedzi na 25 najczęściej zadawanych pytań, które otrzymuję podczas rozmów z klientami w trakcie trwania konsultacji SEO, ale także, które można spotkać na forach dyskusyjnych i w grupach tematycznych związanych z SEO dostępnych w serwisach społecznościowych. Odpowiem na pytania dotyczące audytu SEO i optymalizacji SEO, pozyskiwaniu linków pozycjonujących i monitorowaniu efektów, a także o wyborze odpowiedniej platformy CMS. Opowiem także o podstawowych aspektach związanych z pozycjonowaniem, jak np. czas oczekiwania na efekty lub o zmiennych, które decydują o kosztach prowadzonej kampanii SEO. Nie zabraknie także informacji o copywritingu SEO oraz o sztucznej inteligencji (AI), którą można już wykorzystywać podczas redagowania treści np. na bloga.

Podcast

Listen to „25 pytań o SEO, na które chciałbyś znać odpowiedź, ale wstydzisz się zapytać” on Spreaker.

Wideo

Transkrypcja

• W jaki sposób przyspieszyć indeksację strony w Google?
• Dlaczego nie widać wszystkich utworzonych linków w profilu linków domeny?
• W jaki sposób prowadzić bloga w trakcie kampanii SEO?
• Czy warto wykorzystywać AI podczas tworzenia treści zgodnej z SEO?

Na te i na pozostałe pytania poznasz odpowiedzi w dzisiejszym odcinku SEO Podcastu, startujemy!

Dzisiejszy odcinek SEO Podcastu poświęcę na przygotowanie odpowiedzi na najczęściej nurtujące i intrygujące tematy związane z pozycjonowaniem stron i sklepów internetowych. Zebrałem listę aż 25 pytań, które bardzo często powtarzają się podczas moich rozmów z klientami, a także, które spotykam na co dzień na forach i grupach tematycznych związanych z SEO. Zaczynamy!

Jak radzić sobie z wykrytymi błędami 404 przez GSC?

Błędy typu „404” oznaczają niedostępne zasoby, do których próbował odwołać się robot indeksujący nasz serwis internetowy. Zarówno wykorzystując linki wewnętrzne, dostępne w treści artykułów i w menu głównym, mapę witryny zawierającą listę wewnętrznych adresów do URL do podstron w serwisie, jak i kod źródłowy, analizując odwołania do plików JS i CSS.

Posiadając sklep internetowy, w którym ciągle rotujesz towarem, zmieniając go na inny lub wyprzedając produkty, które więcej nie wrócą do sprzedaży prędzej czy później zetkniesz się z problemem wykrycia błędów typu „404” w narzędziu Google Search Console. W tym celu, aby naprawić wykryte problemy z niedostępnymi zasobami powinieneś utworzyć przekierowania w pliku .htaccess, a następnie zgłosić wprowadzenie poprawki za pomocą narzędzia GSC, aby mógł je pobrać i ponownie przeindeksować.

Warto także zabezpieczyć się także przed ewentualnym odwołaniem się do usuniętych podstron czy kategorii lub produktów w sklepie internetowym przez naszych użytkowników. Nie powinniśmy doprowadzić do sytuacji, w której zobaczą oni komunikat o usuniętym adresie URL, a jeśli dojdzie do takiej sytuacji, powinniśmy wyświetlić im wcześniej specjalnie przygotowaną podstronę z komunikatem o błędzie „404”, która także powinna zachęcać do dalszego przeglądania naszego serwisu. Aby to zrobić, warto w niej umieścić karuzelę z innymi aktywnymi produktami (np. z bestsellerami), menu nawigacyjne zachęcające do dalszej nawigacji po stronie i przede wszystkim wewnętrzną wyszukiwarkę.

Czy warto za wszelką cenę pozycjonować do TOP 1?

Odpowiedź na to pytanie mogłaby brzmieć typowo dla branży SEO: to zależy. Bo tak naprawdę w pierwszej kolejności należy wziąć pod uwagę konkurencję dla danego słowa kluczowego, na którym Ci zależy. Wiąże się to z kolei z budżetem, jaki należy przeznaczyć na optymalizację serwisu, publikowanie contentu oraz pozyskiwanie linków pozycjonujących z odpowiednio silnych źródeł.

Pomijając koszty związane z pozycjonowaniem należy wziąć także pod uwagę wiek konkurencyjnych serwisów i ich domen oraz czas, od kiedy mogłyby pozycjonować swoje serwisy. Duże serwisy nieprzerwanie od lat budują swoją wiarygodność w oczach algorytmów wyszukiwarki Google, pozyskując dużą ilość linków zwrotnych do domeny z jakościowych źródeł oraz stale publikują dużą ilość podstron z contentem o wysokiej jakości, np. merytoryczne artykuły blogowe, które są komentowane i udostępniane w innych serwisach czy kanałach typu social media.

Planując pozycjonowanie skup się w pierwszej kolejności na budowie wartościowego serwisu, aniżeli na zdobywaniu pozycji w rankingu wyszukiwarki. Buduj wartość dla swoich użytkowników, a Twój serwis w przyszłości będzie o wiele lepiej konwertował na niższych pozycjach, aniżeli serwisy konkurencji, które są w TOP-ach.

Który system CMS poleciłbym do pozycjonowania i dlaczego?

Miałem styczność z wieloma systemami zarządzania treścią w swoim życiu zawodowym i posiadam już swój ulubiony, z którego korzystam na co dzień – jest to CMS WordPress, który jest bardzo popularnym systemem ze względu na to, że jest bezpłatny, łatwy w użyciu i przede wszystkim bardzo lubiany przez pozycjonerów. Pozwala na nieograniczone możliwości dzięki bardzo dużej liczbie wtyczek rozszerzających jego funkcjonalności, a przy tym jest lekki i szybki (pod warunkiem, że nie zaczniemy korzystać z frameworków do budowania witryny, jak np. Elementor, który bardzo obniża wyniki w narzędziu Google Pagespeed Insights czy GTmetrix).

Jak powinien wyglądać opis kategorii lub produktu zgodny z SEO?

Prowadząc sklep internetowy Twoim obowiązkiem jest opublikować opisy przy każdym produkcie. To one (poza zdjęciami) w bardzo dużym stopniu decydują o sprzedaży produktów, dlatego warto poświęcić im odpowiednio dużo czasu, na ich przygotowanie. Opisy produktów powinny dokładnie opisywać ich funkcjonalności, zawierać najważniejsze dane na temat produktu (np. jego wymiary), a w ich treści powinny być zagęszczone popularne słowa kluczowe związane z danym produktem. Zadbaj o to, aby każdy opis był czytelny i odpowiednio sformatowany, czyli zawierający nagłówki, listy wypunktowane, tabelę z danymi technicznymi i był podzielony na akapity. Warto także przygotować listę najczęściej zadawanych pytań dla danego produktu wraz z odpowiedziami, aby zwiększyć konwersję i sprzedaż wo sklepie.

Jak określić, kiedy będą widoczne efekty kampanii SEO?

Odpowiedź na to pytanie jest bardzo złożona, bo czas na osiągnięcie efektów jest zależny od wielu czynników, które brane są pod uwagę podczas oceny witryn przez algorytmy wyszukiwarki Google, dlatego wymienię te najważniejsze.

Są to:

• ogólny stan techniczny serwisu i jego optymalizacja pod SEO;
• trudność i konkurencyjność wybranych słów kluczowych;
• wiek domeny i jej historia (np. czy domena wcześniej była ukarana przez Google);
• posiadany profil linków domeny (np. czy domena posiada linki ze spamowych źródeł);
• tempo pozyskiwania nowych linków pozycjonujących i ich źródła;
• unikalność treści w serwisie i brak duplikacji treści;
• poprawnie zagnieżdżone nagłówki i słowa kluczowe w treści;
• poprawne linkowanie wewnętrzne;
• brak kanibalizacji słów kluczowych;
• blog internetowy i częstotliwość publikacji artykułów blogowych;
• budżet na SEO.

Teoretycznie można założyć, że na efekty pozycjonowania należy zaczekać:

• około 3 miesiące dla fraz z małą konkurencją, czyli dla stron internetowych z ofertą usługową;
• od 3 do 9 miesięcy dla fraz ze średnią konkurencją, czyli np. sklepy internetowe;
• od 9 do 12 miesięcy dla bardzo popularnych fraz, czyli duże sklepy internetowe i serwisy.

Co wpływa na koszt usługi pozycjonowania?

Koszty usług SEO związane są tak naprawdę z ilością pracy, jaką należy wykonać, aby osiągnąć efekty w postaci wzrostu pozycji w rankingu wyszukiwarki, jak i zwiększenia liczby wejść użytkowników z tego źródła.

Do typowych czynników wpływających na wycenę usługi można zaliczyć:

• ilość pracowników agencji SEO zaangażowanych w usługę;
• ilość i rodzaj narzędzi wykorzystywanych przez agencję (np. narzędzia do audytu SEO, czy raportujące wyniki z prowadzonej kampanii SEO);
• koszty pozyskania linków pozycjonujących (zarówno zaplecza agencji SEO, jak i serwisy zewnętrzne pod artykuły sponsorowane);
• wiedza i doświadczenie pracowników/agencji SEO (czyli z ang. know-how);
• ilość i konkurencyjność wybranych słów kluczowych;
• cykliczny audyt i optymalizacja SEO (czyli analiza serwisu i wprowadzanie poprawek);
• usługi copywritingu SEO (jeśli np. agencja dostarcza treści na bloga);
• cykliczne konsultacje i szkolenia SEO dla klientów w ramach umowy o pozycjonowanie.

Czy można pomóc agencji SEO podczas pozycjonowania?

Wszystko zależy od tego, czy masz czas i chęci na pracę nad swoim serwisem, czy może wolisz oddelegować wszystkie zadania agencji SEO. Istnieją czynności, które wesprą pracę agencji SEO i pomogą szybciej osiągnąć efekty, jeśli zostaną wspólnie ustalone podczas konsultacji. Współpraca z agencją to przede wszystkim rozmowa i analiza czynności (jeszcze przed ich realizacją), w celu zmniejszenia ryzyka wykonania niepotrzebnej usługi, przepalającej budżet lub w najgorszym wypadku negatywnie wpływająca na serwis i obniżająca jego wyniki. Dlatego potraktuj Waszą współpracę jako Twój obowiązek, a wiele wniesiesz do efektów z SEO.

Do czynności, które warto wziąć pod uwagę podczas współpracy z agencją SEO można zaliczyć:

• poprawa treści w serwisie (podstrony) na podstawie uwag agencji;
• rozwijanie treści podstron o dodatkowe treści;
• redagowanie i publikowanie wpisów blogowych z linkami wewnętrznymi;
• udostępnianie możliwości komentarzy w serwisie i odpowiadanie na komentarze klientów w celu generowania treści typu „User Generated Content”;
• opublikowanie odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania klientów i umieszczanie ich w treści opisów produktów w sklepie internetowym lub w treści podstron i wpisów blogowych na stronie internetowej;
• ciągła aktualizacja systemu CMS/E-commerce i zainstalowanych wtyczek/modułów;
• wybór stabilnego i szybkiego serwera hostingowego;
• tworzenie przekierowań do usuniętych podstron w serwisie czy kategorii i produktów w sklepie internetowym;
• informowanie agencji SEO o planowanych zmianach w serwisie (np. zmiana struktury kategorii czy struktury podstron, zmiana oprogramowania CMS/E-commerce, zmiana treści, serwera hostingowego, domeny itd.);
• informowanie agencji SEO o chęci zlecenia artykułu sponsorowanego w wybranym serwisie;
• informowanie agencji SEO o współpracy z innymi firmami/podmiotami i konsultacja w zakresie wymiany i pozyskiwania linków między serwisami.

Czym są dane uporządkowane i dlaczego warto z nich korzystać?

Wiele razy wspominałem o nich w swoich filmach, dlatego w skrócie mogę powiedzieć, że są to znaczniki upraszczające zrozumienie treści, którą publikujemy
dla robotów indeksujących nasz serwis, a przy tym pozwalające na wyświetlanie w wynikach organicznych wyszukiwarki Google dodatkowych elementów wpływających na zwiększenie współczynnika klikalności (czyli CTR), jak chociażby gwiazdki z oceną, które często można spotkać w SERP-ach w postaci wyników pochodzących ze sklepów internetowych. Takich danych nie ma sensu wprowadzać ręcznie, dlatego polecam skorzystanie z gotowych wtyczek bądź modułów, które w sposób automatyczny wprowadzą do kodu źródłowego odpowiednie znaczniki, jak np. LocalBusiness odpowiadająca za wskazujące robotom indeksującym Twój serwis dane o Twojej firmie (np. nazwa, adres siedziby, kategoria działalności, numer telefonu itp.).

W jaki sposób ocenić moc źródła linkującego i wartość linka?

Przede wszystkim, zanim zaczniemy oceniać moc źródła, z którego będziemy pozyskiwać linki pozycjonujące, warto wiedzieć co należy mierzyć. Oczywiście, poza odpowiednimi wartościami danych, które należy mierzyć, dobrze jest także ocenić jakość zaplecza, sprawdzając rodzaj treści w nim udostępnianych. W przypadku, jeśli poszukujesz zaplecza w danej kategorii tematycznej, zwróć uwagę czy publikuje ono treści niezwiązane z daną tematyką zaplecza.

W przypadku, gdy oceniam dany serwis, przed możliwością pozyskania linka, zwracam uwagę na takie wskaźniki jak:

• Citation Flow – jest to wskaźnik wyrażany w skali od 0 do 100, stosowany w narzędziu MajesticSEO do oceny profilu linków pozycjonujących. Szacuje jego jakość na podstawie liczby linków przychodzących i bazuje na ilości, a nie na jakości linków przychodzących;
• Trust Flow – czyli wskaźnik wyrażany w skali od 0 do 100, stosowany przez MajesticSEO do oceny profilu linków pozycjonujących. Pozwala w łatwy sposób oszacować, czy dany serwis będzie dobrym źródłem linków. Bazuje m.in. na ocenie treści otaczającej linki i na liczbie linków wychodzących;
• Domain Rating – czyli parametr autorstwa firmy Ahrefs, wyrażany w skali od 0 do 100, wskazujący autorytet domeny, czyli jej siłę i wiarygodność, na bazie liczby i jakości linków zewnętrznych prowadzących do witryny.

Dodatkowo sprawdzam, jak wygląda profil linków pozycjonujących danego serwisu, jego historię oraz wielkość ruchu z SERP-ów, który posiada.

Czy warto na własną rękę wykonać audyt SEO?

Jeśli jesteś laikiem, audyt SEO możesz wykonać na własną rękę, ale optymalizację pozostaw już specjalistom 😉 A tak na poważnie, to oczywiście, audyt SEO (przynajmniej podstawowy i zahaczający o najpopularniejsze czynniki związane z optymalizacją) można wykonać wieloma narzędziami w sposób automatyczny. Również na tej podstawie można wiele się nauczyć, analizując elementy serwisu brane pod uwagę przez taki program. Jako przykład mogę wskazać serwis seoptimer.com, który za rękę poprowadzi Cię przez proces podstawowego audytu SEO wraz z uzasadnieniem analizy. Polecam także skorzystać z narzędzia opartego o technologię „Google Lighthouse”, czyli audytu w narzędziu Semstorm, który również w sposób automatyczny przeskanuje Twój serwis. Warto także wykonać automatyczny audyt SEO za pomocą narzędzia SurferSEO. Dla bardziej zaawansowanych poleciłbym takie narzędzia jak: Ahrefs, MajesticSEO, OnCrawl, ContentKing, DeepCrawl, SEMrush, Screaming Frog SEO Spider, SEO SpyGlass czy Sitebulb. Instrukcję użycia większości z tych narzędzi znajdziesz w moim autorskim kursie SEO pod adresem: seo-kurs.pl

Skąd mogę pozyskiwać linki na własną rękę?

Proces pozyskiwania linków możesz zlecić specjalistom SEO, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby próbować zdobywać je na własną rękę.

Jeśli chciałbyś na własną rękę poszukać źródeł pod przyszłe linki, to weź pod uwagę możliwość ich pozyskania:

• z wpisów gościnnych na innych blogach internetowych pozyskując link ze stopki autora;
• z wpisów na forach, w których można umieścić link do swojego serwisu;
• z serwisów lokalnych, jak np. ogłoszeń lokalnych;
• z wizytówek NAP, czyli serwisów zajmujących się publikacją danych firm, jak np. Panorama Firm czy Targeo;
• wymieniając się linkiem z danym serwisem;
• komentując wpisy blogowe powiązane tematycznie z Twoim serwisem, w których można umieścić adres URL do swojego serwisu.

Natomiast, jeśli Twój zapał spadnie lub najzwyczajniej przestaniesz mieć czas na poszukiwanie nowych źródeł pod linki pozycjonujące, to skorzystaj z platform, które umożliwiają ich pozyskanie, jak np. WhitePress za pomocą którego możesz zlecić publikację artykułu sponsorowanego z linkiem „dofollow”, ale i także ze sklepu SEO, w którym możesz kupować pakiety i zestawy linków SEO, jak np. mój sklep SEO pod adresem: sklep-seo.com.pl

Dlaczego nie widać wszystkich utworzonych linków w profilu linków domeny?

Ta sytuacja najczęściej ma miejsce, kiedy współpracujemy z agencją SEO, która w ramach umowy o pozycjonowanie dostarcza nam linki pozycjonujące z własnych zapleczy SEO. I oczywiście, jeśli zgodnie z umową linkuje nasz serwis, nie oznacza to jednak, że linki będą widoczne w narzędziu Ahrefs czy MajesticSEO. Dlaczego? Każde zaplecze należy zwyczajnie odpowiednio zabezpieczyć i uchronić przed konkurencyjnymi agencjami SEO, które w sposób świadomy mogłyby wpłynąć na jego jakość lub pozyskać tzw. know-how innej agencji SEO. Taka sytuacja ma miejsce tylko dla tych zapleczy, z których pozyskanie linka pozycjonującego jest możliwe podczas stałej współpracy na podstawie umowy o SEO. Oczywiście, siła linkowania jest zachowana, zablokowane są jedynie publiczne i znane adresy IP najpopularniejszych botów narzędzi Ahrefs i MajesticSEO.

Jaki wpływ na efekty pozycjonowania ma import danych produktowych do porównywarek cenowych i Allegro?

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, że importując produkty ze sklepu internetowego do platformy Allegro czy porównywarki cenowej Ceneo lub do serwisów pośredniczących w sprzedaży produktów, jak Favi czy Homebook na podstawie pliku wyeksportowanego do formatu XML (czyli tzw. feedu produktowego) narażamy się na duplikację treści, która zostanie bezpośrednio skopiowana do tych serwisów. W takiej sytuacji treść opisowa naszych produktów znajdujących się w sklepie internetowym przestaje być unikalna, co w następstwie zostaje zauważone przez algorytmy wyszukiwarki Google i obniża naszą pozycję w jej rankingu. Zamierzając być obecnym w zewnętrznych serwisach, które będą wspomagały sprzedaż Twoich produktów skup się na tworzeniu unikalnej treści opisowej.

W jaki sposób usunąć z wyszukiwarki Google zaindeksowaną podstronę z własnego serwisu?

Jeśli chcesz wyindeksować pojedynczą podstronę, to w narzędziu Google Search Console w zakładce „Usunięcia” zgłoś adres URL tej podstrony do usunięcia, a następnie ustaw przekierowanie 301 w pliku .htaccess ze usuwanego adresu na inny. W przypadku, jeśli potrzebujesz wyindeksować więcej adresów URL szybciej będzie utworzyć przekierowania 301 z usuwanych adresów na inne, a nowe adresy zgłosić do indeksacji za pomocą indeksera opartego o „Index API”. W obydwu przypadkach usuń zasoby, aby w przyszłości ponownie nie zostały zaindeksowane w wyszukiwarce.

Czym jest kanibalizacja słów kluczowych i w jaki sposób ją znaleźć?

Kanibalizacja słów kluczowych to problem występujący w serwisie w momencie, gdy różne podstrony w obrębie serwisu walczą o pozycję dla tego samego słowa kluczowego. Mogą to być także artykuły blogowe czy kategorie i produkty w sklepie internetowym. Źródłem tego problemu jest błędna optymalizacja danej podstrony, czyli zawarcie tego samego słowa kluczowego na różnych podstronach oraz zastosowanie go jako anchor podczas budowy linkowania wewnętrznego w serwisie. Kanibalizację słów kluczowych bardzo łatwo zauważyć sprawdzając pozycję słów kluczowych. W przypadku kanibalizowanej frazy zauważymy różne podstrony walczące o pozycję. Raz zobaczymy efekty, a raz spadki i tak w kółko. Dodatkowo, warto wykorzystać do tego np. narzędzie Senuto, które w sekcji „Kanibalizacja” zweryfikuje architekturę Twojego serwisu i wskaże Ci te podstrony, których dotyczy problem kanibalizacji.

Jakie funkcje na stronie pełni blog?

Wiele osób twierdzi, że blog na stronie firmowej nie jest obowiązkowy. Oczywiście, mogę się z tym zgodzić pod warunkiem, gdy nowej treści w witrynie przybywa, a Twoi użytkownicy znajdują na niej odpowiedzi na prawie wszystkie swoje pytania, które to z kolei rozwiązują ich problemy. Jeśli jest inaczej, to zastosowanie bloga na Twojej witrynie uważam za obowiązkowe. Blog internetowy ma na celu przede wszystkim zwiększyć liczbę podstron w Twoim serwisie, co z kolei przekłada się na budowę jego widoczności w wyszukiwarce na coraz większą liczbę słów kluczowych i fraz z tzw. długim ogonem. Dodatkowo, przez zastosowanie linkowania wewnętrznego do produktów lub kategorii w sklepie internetowym oraz do podstron na stronie internetowej, blog wpłynie na zwiększenie efektów w trakcie pozycjonowania. Na podstawie linkowania wewnętrznego wskażesz algorytmom wyszukiwarki Google na najważniejsze podstrony i powiązane z nimi anchory. A to już prosta droga do zwiększenia liczby wejść użytkowników z wyszukiwarki Google.

W jaki sposób prowadzić bloga?

Planując prowadzenie bloga, przede wszystkim weź na cel regularną publikację wpisów. Najczęstszym problemem, który spotykam na stronach i w sklepach internetowych moich klientów jest nieregularna publikacja artykułów blogowych. Przez regularną publikację wpisów blogowych mam na myśli minimum jeden wpis na miesiąc. Redagując wpisy blogowe, zadbaj o opis Twoich produktów i usług. Wykorzystuj je jako do opisania rozwiązania różnych problemów Twoich klientów. Opisz ich zastosowanie w życiu codziennym i jeśli jest to możliwe, opublikuj w nich zdjęcia, które pozwolą użytkownikom zwizualizować Twoje produkty w ich codziennym zastosowaniu. Wzbudź ciekawość i przede wszystkim chęć posiadania Twoich produktów. Natomiast, jeśli za pomocą usług, które oferujesz rozwiązujesz problemy swoich klientów, to najlepszymi pomysłami na artykuły będą najczęstsze problemy, które pomagasz rozwiązać. Opisz przyczyny i przedstaw rozwiązania.

Aby wpisy blogowe wspierały pozycjonowanie, najważniejsze jest to, abyś przygotowywał je wg. strategii i dopasowania słów kluczowych, które będziesz zagnieżdżał w ich treści. Postaw na to, aby zawierały słowa kluczowe powiązane z tematem, który opisujesz, stosuj linki wewnętrzne do produktów lub usług z Twojej oferty, a każdy z opublikowanych artykułów będzie ciągle pracował dla Ciebie. Dobrą praktyką jest publikowanie pytań, które najczęściej są wpisywane do wyszukiwarki Google. To one są frazami z tzw. długim ogonem, które pomagają pozyskać użytkowników z intencją informacyjną. Tacy użytkownicy (którzy są na razie na górze Twojego lejka marketingowego) stanowią podwaliny pod przyszłych klientów. Wykorzystaj ich zainteresowanie i spróbuj ich zachęcić do zapisania do listy mailingowej, aby dostarczać im maile informujące o kolejnych artykułach na Twoim blogu i przede wszystkim, aby przekuć ich w klientów.

Przygotowałem jeszcze kilka rad, które powinny Cię obowiązywać w trakcie prowadzenia bloga:

• odpowiadaj na najczęściej zadawane pytania przez klientów, aby znaleźli w nich odpowiedzi;
• nie lej wody w swojej treści, pisz o konkretach i wyczerpuj dany temat, aby utrzymać zainteresowanie czytelnika;
• formatuj treści wykorzystując nagłówki, akapity, tabele, grafiki i zdjęcia nawiązujące do treści, dzięki czemu Twoje artykuły będą przyjazne, a ich treść będzie bardzo łatwo przyswajalna;
• udostępnij możliwość komentowania wpisów i odpowiadaj na komentarze, dzięki czemu zbudujesz społeczność wokół swojej firmy;
• udostępniaj nowe wpisy na swoich kanałach social media, aby zwiększyć ich popularność;
• nawiązuj współpracę z innymi serwisami i zaproś ich do przygotowywania ciekawych artykułów, które sprowadzą dodatkowy ruch na Twojego bloga;
• prowadź wywiady i udostępniaj pytania z odpowiedziami w treści wpisów blogowych, dzięki czemu Twoje wpisy blogowe będą udostępniane przez innych użytkowników (np. za pomocą linka znajdującego się w wiadomości prywatnej do znajomych lub rodziny).

Jakie informacje z Google Search Console należy wykorzystywać w trakcie pozycjonowania?

Narzędzie Google Search Console służy jako podstawowe narzędzie do analizy technicznej swojego serwisu i dzięki sygnałom od Google jesteśmy w stanie szybko zareagować na wykryte problemy techniczne. Przede wszystkim powinieneś wyeliminować wszystkie błędy, które zgłasza Ci narzędzie Google Search Console, to one negatywnie wpływają na ogólną ocenę Twojego serwisu przez algorytmy Google. Analizując dostępne raporty w GSC, zwróć uwagę na skuteczność w SERP-ach, czyli zebraną liczbę wyświetleń i kliknięć w wyszukiwarce. Jeśli pracujesz nad optymalizacją serwisu pod SEO i zwiększeniem ilości treści wokół domeny zawierającej popularne słowa kluczowe, liczba ta będzie z czasem się zwiększać. Podczas pracy z narzędziem Google Search Console powinieneś sprawdzić postęp indeksacji swojego serwisu i w razie wykrytych problemów – wyeliminować je. Tak samo w przypadku obsługi na urządzeniach mobilnych. Napraw wszystkie wykryte błędy związane ze źle wyświetlanymi elementami Twojego serwisu na ekranach smartfonów i tabletów. Kolejnym elementem, który również warto wziąć pod uwagę to wykryte linki w profilu linków domeny. Od czasu do czasu warto zajrzeć i przeanalizować ich źródła i w razie potrzeby przygotować listę do całkowitego zrzeknięcia się ich.

Kiedy warto korzystać z przekierowań?

W przypadku, gdy dokonujesz zmian w postaci usuwania podstron czy artykułów na stronie internetowej lub produktów i kategorii w sklepie internetowym, a nawet modyfikacji tytułów, które służą do wygenerowania adresu URL, powinieneś wykonać przekierowanie ze starego adresu URL na nowy. Dzięki temu umożliwisz użytkownikom wchodzącym na przejście z nieaktualnego adresu na nowy i aktywny, zwracający kod statusu nagłówka HTTP o wartości „200”, a crawlerom Google na zaindeksowanie nowego adresu. Po wykonaniu przekierowania warto sprawdzić, czy przez pomyłkę utworzyliśmy pętlę przekierowań (czyli niekończąca się liczba przekierowań) oraz łańcuch przekierowań (czyli przekierowanie na inne przekierowanie, które dopiero później wskazuje na poprawny adres URL).

Jakimi narzędziami analizować duży serwis lub sklep internetowy?

Istnieją narzędzia, którymi warto wspierać się podczas wykonywania audytu SEO i wykrywania występujących błędów w serwisach, które posiadają bardzo dużo adresów URL do sprawdzenia. Takie narzędzia nazywane są także crawlerami i ich zadaniem jest wykrycie każdego wykrytego adresu URL w domenie, a następnie poddanie go analizie pod kątem np. prędkości wczytywania i rozmiaru plików, błędów związanych z przekierowaniami, linków wewnętrznych do nieistniejących zasobów, zawartości meta tagów czy występującej duplikacji. Ich największą zaletą jest to, że potrafią działać w tle, jako usługa internetowa w chmurze i pozwalają zaoszczędzić wiele godzin, a nawet dni pracy audytora, który musiałby przeanalizować ręcznie każdą z występujących podstron w serwisie. Po wykonaniu analizy zostanie Ci udostępniony raport z listą błędów wykrytych w analizowanym serwisie wraz z uzasadnieniem ich poprawy. Do narzędzi crawlujących i analizujących serwisy: DeepCrawl, ContentKing, OnCrawl oraz Ahrefs (i jego funkcja „Site Audit”). Instrukcję obsługi aplikacji OnCrawl znajdziesz w moim autorskim kursie SEO pod adresem: seo-kurs.pl

Czym są frazy generyczne, semantyczne, brandowe, exact match i long tail?

Frazy generyczne to słowa kluczowe, które najczęściej są wykorzystywane w kampaniach SEO i generujące ruch w organicznych wyników wyszukiwarki Google. Takie frazy nie składają się z nazwy firmy, a z nazwy produktu, usługi lub będące pytaniem nawiązującym do tytułu artykułu, w którym występują, np. jak zawiązać krawat lub usługi hydrauliczne Przemyśl.

Frazy semantyczne (w skrócie „LSI”) to różne wyrażenia powiązane z danym słowem kluczowym, jak np. synonimy czy słowa bliskoznaczne, a ich zastosowanie w treści pozwala na redagowanie wartościowego i ciekawego contentu dla użytkownika. Takie frazy doprecyzowują robotom wyszukiwarki temat danego artykułu.

Frazy brandowe to słowa kluczowe powiązane z nazwą firmy i są najczęściej wykorzystywane przez sklepy internetowe do wypozycjonowania produktu danej marki.

Frazy typu „exact match” (w skrócie „EMA”) to rodzaj anchorów wykorzystujących słowo kluczowe istotne dla danej marki, np. „opony”, które powinny być wykorzystywane rzadko i bardzo ostrożnie w trakcie pozyskiwania linków pozycjonujących ze względu na bardzo duże ryzyko wykrycia próby manipulowania wynikami wyszukiwania w Google.

Frazy z tzw. długim ogonem (z ang. long tail) to frazy składające się z kilku wyrazów, mocno precyzujących intencję wyszukiwania. Mogą mieć postać także pytania. Takie frazy określają, czy użytkownik poszukuje konkretnego produktu do w celu zakupu (intencja zakupowa) lub wyszukuje konkretną informację (intencja informacyjna), dlatego charakteryzują się wyższym współczynnikiem konwersji w porównaniu do fraz ogólnych (tzw. generycznych)

Jakimi narzędziami sprawdzić profil linków domeny?

Jako podstawowe narzędzie, które umożliwi Ci sprawdzenie linków przychodzących do Twojego serwisu postaw na Google Search Console. W sekcji „Linki” znajdziesz możliwość wygenerowania raportu z wykrytymi linkami zwrotnymi do Twojego serwisu. Do weryfikacji profilu linków możesz także wykorzystać desktopowe oprogramowanie jak np. SEO SpyGlass oraz Clusteric Auditor, ale i także narzędzia dostępne pracujące w chmurze, jak np. MajesticSEO, Ahrefs oraz SEMrush.

Czy warto pozyskiwać linki z atrybutem „nofollow”?

W trakcie trwającej kampanii SEO i realizowania link buildingu nie zawsze mamy możliwość pozyskania linka z atrybutem „dofollow”, w szczególności w dużych i popularnych serwisach internetowych. Pomimo tego, że rodzaj tych linków nie wpływa bezpośrednio na zwiększenie efektów pozycjonowania, to jednak mimo wszystko powinieneś je pozyskiwać, w celu budowy zdywersyfikowanego profilu linków, czyli w ocenie algorytmów wyszukiwarki Google przypominającego „naturalny” profil linków prowadzących do domeny. Dzięki wykorzystaniu linków zwrotnych z tym parametrem, zmniejszysz ryzyko otrzymania filtra od Google jako karę za próbę manipulowania wynikami wyszukiwania.

Za pomocą jakiego narzędzia pisać treści zgodne z wymaganiami SEO?

Możesz wykorzystać każde dostępne na rynku oprogramowanie do redagowania treści, ale nic nie zastąpi aplikacji przygotowanych stricte pod pisanie artykułów zgodnych z wymaganiami SEO (jak np. zagęszczenie słów kluczowych, tytuł zawierający słowo kluczowe, linkowanie wewnętrzne i nagłówki). Do takich narzędzi można zaliczyć „Edytor” wbudowany w aplikację Semstorm, „Content Writer” dostępny w Senuto, „SEO Content Editor” udostępniony w SurferSEO oraz „SEO Writing Assistant”, z którego możesz skorzystać tworząc np. anglojęzyczny artykuł za pomocą SEMrusha. Podstawowymi zadaniami tych narzędzi jest wsparcie w tworzeniu contentu zoptymalizowanego pod pozycjonowanie, ale także coraz częściej spotykane ułatwienie w pracy copywriterów w postaci implementacji algorytmów AI, które pomagają w generowaniu treści.

Czy warto wykorzystywać AI podczas tworzenia treści zgodnej z SEO?

To, że sztuczna inteligencja rozwija się z roku na rok także w branży SEO i copywritingu nikogo nie powinno już wcale dziwić. To, że firma Google używa uczenia maszynowego do analizy naszych zapytań w wyszukiwarce czy danych, które udostępniamy za pomocą systemu Android dostępnego w smartfonach, czy przeglądarki Google Chrome i innych aplikacji autorstwa Google, również nie jest owiane tajemnicą. Internet się rozwija, to pewne. Dostępne nam obecne technologie są jeszcze bardziej rozwinięte niż 5 czy 10 lat temu. Firma Google posiada coraz więcej informacji na temat naszych zachowań, które pozwalają wyszukiwarce przewidywać nasze intencje, w tym także podczas korzystania z wyszukiwarki. Jednak zasadniczą różnicą jest to, w jaki sposób te dane są interpretowane i kto stoi za ich interpretacją. O ile człowiek już na podstawie kilku pierwszych zdań jest w stanie zrozumieć kontekst danej treści, to w przypadku sztucznej inteligencji robot musi dokonać analizy całego tekstu i zagęszczonych w nim słów kluczowych, aby zrozumieć jego tematykę. Moim zdaniem sztuczna inteligencja nigdy nie będzie na tyle rozwinięta, aby pozostawić jej w 100% tzw. wolną rękę. Człowiek, czyli w tym przypadku copywriter, będzie zawsze potrzebny w procesie redagowania treści, a także podczas jej korekty. Wbudowane w edytory treści potrafią wygenerować treść na podstawie kilku wskazówek, ale są skonstruowane w taki sposób, aby wygenerować cokolwiek, nawet, jeśli nie znajdą dużej ilości treści powiązanej z wybranymi słowami kluczowymi. Podsumowując: współpracuj ze sztuczną inteligencją wydając jej szczegółowe polecenia, ale po wszystkim weryfikuj jej pracę i dokonuj korekty.
 
Dzisiejszy odcinek SEO Podcastu wyjątkowo zakończymy komentarzem, a nie podsumowaniem. Chciałbym poznać Twoje zdanie – czy spodobała Ci się formuła dzisiejszego odcinka i chciałbyś, aby odcinki w takiej formie pojawiały się częściej na kanale? A może masz pytania, na które chciałbyś poznać odpowiedź w kolejnym odcinku? Daj znać w komentarzu!

Kliknij też łapkę w górę i zasubskrybuj ten kanał, aby YouTube informował Cię o kolejnych odcinkach. Zasubskrybuj także kanał SEO Podcastu na dowolnie wybranej przez Ciebie platformie podcastowej.

Zapraszam Cię również do moich autorskich książek o SEO oraz do autorskiego kursu SEO, w którym w praktyczny sposób uczę pozycjonowania z wykorzystaniem specjalistycznych i popularnych aplikacji SEO, w tym narzędzi, które zostały wymienione w dzisiejszym odcinku. W opisie pod tym filmem znajdziesz linki do wymienionych materiałów.

Do zobaczenia lub usłyszenia w kolejnym odcinku, cześć!

 

Poszukujesz agencji SEO w celu wypozycjonowania swojego serwisu? Skontaktujmy się!