W tym odcinku porozmawiamy o realizacji audytu treści na własnej stronie lub w sklepie internetowym. Opowiem Ci, w jaki sposób przygotować się do wykonania tej usługi i jakimi danymi powinieneś dysponować, przed jej wykonaniem. Wytłumaczę Ci także, dlaczego powinieneś przygotować dane o swoich użytkownikach i ich zachowaniu w Twoim serwisie, aby móc wykonać rzetelny i dokładny audyt treści. Opiszę Ci także, w jaki sposób należy wykonać analizę contentu opublikowanego na stronie internetowej oraz w jaki sposób należy wykonać audyt w sklepie internetowym, który z kolei wymaga od nas analizy większej ilości elementów „on-site” (wewnątrz serwisu). Nie zabraknie także listy narzędzi, które polecę Ci do wykonania zarówno audytu treści, jak i technicznego audytu SEO.
Spis treści:
Podcast
Listen to „Jak wykonać rzetelny audyt treści na własnej stronie?” on Spreaker.
Wideo
Transkrypcja
- Jak przygotować się do wykonania audytu treści?
- Jak przeanalizować stronę i sklep internetowy?
- Jakie narzędzia wykorzystać do audytu treści?
Na te pytania poznasz odpowiedzi w dzisiejszym odcinku SEO Podcastu!
Audyt treści – usługa, o której rzadko można usłyszeć i której nie jest przypisywana na co dzień duża uwaga w trakcie prowadzenia kampanii SEO. A to bardzo duży błąd! W czasie wykonywania analizy stron i serwisów internetowych audyt treści stawiałbym na równi z analizą profilu linków pozycjonujących dla pozycjonowanego serwisu i jest to wg. mnie bardzo ważna część technicznego audytu SEO, czyli analizy elementów „on-site” (znajdujących się bezpośrednio na stronie lub w sklepie internetowym).
W dzisiejszym odcinku porozmawiamy o możliwości ręcznego wykonania audytu treści, dlatego, jeśli będziesz zainteresowany lub zainteresowana wykonaniem tej usługi na własną rękę, to zachęcam Cię do zwrócenia uwagi na elementy, które koniecznie trzeba przeanalizować pod kątem optymalizacji pod SEO, a także odpowiadania na potrzeby i intencje Twoich użytkowników. Jeśli zamierzasz tę usługę zlecić copywriterowi, to zapraszam Cię do odcinka SEO Podcastu, w którym otrzymasz sporą ilość wskazówek do wykorzystania, w celu skutecznej i przede wszystkim bezproblemowej współpracy pomiędzy Wami. Kartę do tego odcinka znajdziesz w prawym, górnym rogu tego filmu, a jeśli słuchasz mnie na platformie podcastowej, to link do tego odcinka znajdziesz w treści opisu.
Zatem najpierw zacznijmy od przygotowania się do audytu treści, aby posiadać komplet informacji niezbędnych do jego skutecznej realizacji. Zaczynamy!
Jak przygotować się do wykonania audytu treści?
Audyt treści ma na celu zweryfikowanie informacji, które publikujesz swoim użytkownikom i ze względu na to, jaki serwis internetowy posiadasz, takie informacje należy zweryfikować pod kątem zarówno użyteczności dla Twoich klientów, jak i dla robotów indeksujących wyszukiwarki Google. Nic więc dziwnego, że do wykonania audytu treści będą potrzebne Ci dane o Twoich użytkownikach, aby móc przystąpić do jego skutecznej realizacji.
Dlatego, aby móc zoptymalizować treść pod wymagania Twoich użytkowników, musisz przede wszystkim wiedzieć:
- Jaka płeć najczęściej wchodzi do Twojego serwisu? Dzięki temu zawsze z tyłu głowy będziesz mieć informację o tym, czy swój przekaz kierować do kobiet lub mężczyzn;
- W jakim przedziale wiekowym są użytkownicy? I tak jak w przypadku poprzedniego punktu wiedza o wieku użytkowników będzie bardzo istotna do tworzenia treści i jej publikacji w serwisie. Inny styl języka i rodzaj treści należy użyć dla dzieci, a inny dla osób dorosłych;
- Z jaką intencją wchodzą do Twojego serwisu? W tym wypadku należy wyjść naprzeciw oczekiwań Twoich użytkowników i w zależności od ich intencji, dostarczyć im odpowiednich informacji. Inny rodzaj treści dostarczysz użytkownikom, którzy z intencją informacyjną wejdą do Twojego serwisu, aby zdobyć konkretne informacje na temat danego wydarzenia czy rzeczy, a inne informacje (jak np. treść opisu produktu) należy zoptymalizować dla użytkowników, którzy wejdą do Twojego sklepu internetowego z intencją zakupową. W tym wypadku natomiast głównym celem będzie dostarczenie możliwie jak największej ilości informacji na temat produktu, którym Twój potencjalny klient będzie zainteresowany;
- O jakiej porze dnia i tygodnia najczęściej odwiedzają Twój serwis? Ta informacja będzie służyć do tego, aby np. w danym okresie dnia i tygodnia wysyłać newsletter reklamowy, czy być aktywnym w serwisach społecznościowych;
- Czy zwiększony ruch użytkowników jest spowodowany Twoją aktywnością w social media, czy może reklamą w Google Ads i w Facebook Ads, czy może specjalnie zorganizowaną przez Ciebie promocją? Zebrane dane odnośnie źródeł wejść użytkowników są na wagę złota i to one dostarczą Ci wiedzy na temat tego, które źródło pozyskiwania użytkowników uznawać za priorytetowe;
- Jakie urządzenia są najczęściej wykorzystywane przez użytkowników? Czy są to urządzenia desktopowe (jak np. komputer stacjonarny lub laptop), czy może urządzenia mobilne (jak np. smartfon lub tablet)? Te informacje z kolei pomogą Ci podjąć decyzję na temat położenia nacisku na tę wersję serwisu, która jest najczęściej odwiedzana przez daną grupę użytkowników. Otóż serwis, który w wersji mobilnej posiada większy ruch, powinien być dużo lepiej zoptymalizowany. Sprawdź, która wersja serwisu odnotowuje większy ruch i generuje większą konwersję;
- Które podstrony w serwisie lub kategorie i produkty w sklepie internetowym są najczęściej odwiedzane i które z nich są najczęściej opuszczane? Zbierając dane na temat ruchu użytkowników sprawdź koniecznie, jak rozkłada się on na konkretne części Twojego serwisu. W ten sposób sprawdzisz, które podstrony lub kategorie i produkty są odwiedzane przez użytkowników i w którym momencie użytkownicy decydują się na opuszczenie Twojego serwisu, przed wykonaniem określonej konwersji (np. kontaktu z Twoją firmą lub złożenia zamówienia w sklepie). Analizując tzw. strony wyjścia, sprawdź, czy dostarczasz swoim użytkownikom niezbędne informacje, których potrzebują dokładnie na tym etapie (np. okienko czatu z obsługą klienta). Ta informacja z kolei pozwoli Ci także na optymalizację danej podstrony i wyeliminowane czynników, które także wpływają negatywnie na odbiór przez Twoich użytkowników (np. zbyt duża ilość skryptów spowalniających wczytywanie danej podstrony);
- Jaka jest średnia ilość odwiedzanych podstron, kategorii i produktów przez użytkowników? Dzięki tym informacjom dowiesz się, jak długa jest ścieżka Twoich użytkowników w serwisie i jak długi jest czas ich wizyty;
- Która kampania reklamowa osiąga najlepsze wyniki i generuje największy ruch użytkowników? Informacje pochodzące ze statystyk zbieranych dla kampanii reklamowych w postaci np. przeklików w konkretne reklamy i dla konkretnych kategorii produktów, przekażą Ci sporo konkretnej wiedzy, którą warto będzie wykorzystać do optymalizacji serwisu pod pozycjonowanie. O tym, jak reklama w Google Ads pomaga w realizacji kampanii SEO opowiadałem w jednym z odcinków, do którego kartę znajdziesz w prawym, górnym rogu, a także jako link, w opisie pod tym filmem;
- Jaką wartość współczynnika konwersji jest odnotowana w serwisie (z ang. bounce rate)? Na podstawie analizy współczynnika konwersji dowiesz się, jaki odsetek użytkowników odwiedzających Twój serwis dokonuje w nim konwersji. I nie ważne, czy posiadasz stronę internetową z formularzem kontaktowym, czy sklep internetowy z produktami na sprzedaż. Każdy z serwisów spełnia określony cel, który powinien być mierzony przez narzędzie Google Analytics, a Ty powinieneś zachowanie Twoich użytkowników;
- Na koniec, powinieneś także posiadać listę słów kluczowych, które wykorzystujesz lub zamierzasz wykorzystać w swojej kampanii SEO. Na jej podstawie dokonasz nie tylko analizę treści w Twoim serwisie, ale także przeanalizujesz wiele elementów „on-site” w Twojej witrynie, które istotnie wpływają na wyniki pozycjonowania, jak np. linkowanie wewnętrzne.
Analiza strony internetowej
Posiadając komplet informacji zebranych z dowolnie wybranych przez Ciebie narzędzi analitycznych, dopiero teraz wiesz, które elementy „on-site” powinieneś zweryfikować.
Wykonując audyt treści na stronie internetowej, przeanalizuj:
- przypisane słowa kluczowe do podstron i ich stopień optymalizacji na wybrane słowa kluczowe;
- ewentualnie występującą kanibalizację słów kluczowych, a w momencie jej wykrycia wykonaj optymalizację kanibalizujących się podstron, pozostawiając tylko jedną z nich zoptymalizowaną pod wybrane słowo kluczowe;
- ewentualnie występującą duplikację treści, a jeśli taka wystąpi, to należy przygotować nową i unikalną treść lub edytować istniejącą (więcej informacji o kanibalizacji słów kluczowych i duplikacji treści, a także porady, w jaki sposób je naprawić i do nich nie doprowadzać, posłuchasz w odcinku, który poświęciłem na ten temat, link do filmu znajdziesz karcie znajdującej się w prawym, górnym rogu ekranu oraz w opisie tego odcinka SEO Podcastu);
- linkowanie wewnętrzne, czyli słowa kluczowe, a także podstrony wewnętrzne w serwisie, które linkujesz z treści podstron (o tym, w jaki sposób odpowiednio linkować wewnętrzne w serwisie, przygotowałem także cały odcinek SEO Podcastu, do którego serdecznie zapraszam – w prawym, górnym rogu znajdziesz kartę odsyłającą do tego filmu, a także standardowo w opisie tego odcinka);
- meta tytuły i opisy podstron – posiadając odpowiednio utworzone kategorie i listę słów kluczowych, powinniśmy zadbać o odpowiednie nazewnictwo kategorii, a także wypełnienie meta tagów, które są odczytywane przez roboty indeksujące wyszukiwarki;
- długość treści i jej rozbudowa – to bardzo popularny temat dyskusji z moimi klientami – treść powinna być na tyle długa, aby wyczerpała dany temat, ale aby pozostać przy szczegółowym i merytorycznym udostępnianiu informacji naszym użytkownikom. Zadbajmy o to, aby treść podstrony nie była krótsza niż 5000 znaków ze spacją i zawierała słowa kluczowe, na które powinna rankować w wyszukiwarce Google, a także nagłówki i śródtytuły;
- analiza prędkości wczytywania – prędkość wczytywania strony internetowej to jeden z czynników rankingowych, który poddawany jest analizie i ocenie przez algorytmy Google. Zadbaj o to, aby Twoja strona była lekka i wczytywała się bardzo szybko na urządzeniach desktopowych i mobilnych;
- analiza zwracanych kodów statusów nagłówków HTTP – to bardzo ważne sygnały, które będą informować Cię o ewentualnych problemach technicznych na Twojej stornie, które z pewnością nie ukryją się przed crawlerami od Google. Zwróć uwagę, czy Twoje podstrony zwracają kod o wartości „200”, czyli poprawnie wczytany zasób, a jeśli wykryjesz kody o wartościach „404” (czyli zasób usunięty) i „500” (czyli błąd serwera), to znajdź przyczynę ich występowania i wyeliminuj związane z nimi problemy;
- analiza danych adresowych w zakładce kontaktowej – niby trywialna czynność do wykonania w trakcie audytu treści, ale bardzo ważna z punktu widzenia naszego klienta docelowego, który będzie poszukiwał najlepszej dla niego formy kontaktu. Zadbaj o to, aby Twoja zakładka kontaktowa zawierała dane adresowe Twojej firmy, numer identyfikacji podatkowej NIP, a także telefon i formularz kontaktowy. Bardzo przydatną funkcją dla klientów jest także live chat, który jest bardzo popularną formą kontaktu i sposobem na udzielenie odpowiedzi naszym klientom „od ręki”;
- wdrożone znaczniki danych strukturalnych (schema.org) – ich celem jest ułatwienie zrozumienia publikowanej treści i jej tematyki dla robotów indeksujących Google. O znacznikach danych strukturalnych poświęciłem także jeden z odcinków SEO Podcastu, do którego także Cię odsyłam. W prawym, górnym rogu znajdziesz kartę, która Cię do niego skieruje, a w opisie pod tym filmem umieszczam link, który Cię do niego skieruje.
Analiza sklepu internetowego
Audyt treści w sklepie internetowym w porównaniu do audytu strony internetowej stanowi dużo większe wyzwanie i jest czynnością dużo bardziej czasochłonną, a to ze względu na większą ilość podstron, które będziemy musieli przeanalizować i rzeczy, na które będziemy musieli zwrócić uwagę. Celowo pominę listę elementów, które powielają się między stronami a sklepami internetowymi, dlatego skupimy się na pozostałych, które występują tylko w sklepach.
W przypadku sklepów internetowych, przeanalizuj:
- opisy kategorii i podkategorii oraz wymagane występowanie parametrów fizycznych lub technicznych w opisach produktów – podczas audytu tej treści sprawdź, czy opisy zawierają szczegółowe informacje o produktach oraz czy są nie krótsze niż 3000 znaków – taką zasadę stosuję w sklepach internetowych moich klientów i sprawdza się doskonale;
- występujące filtry na stronach kategorii – czyli genialny sposób na możliwość pokazywania użytkownikom tych produktów, które będą ich interesować, co wpłynie także na większą szansę na ich wybór, przez ograniczenie wyboru tylko do wybranych produktów. Ta zasada świetnie się sprawdza w momencie, gdy klient ma zdecydować, który produkt wybrać. Im większy wybór, tym większa szansa na to, że klienci będą dłużej podejmowali decyzję zakupową;
- kanibalizacja słów kluczowych (także w przypadku rywalizacji produktów z kategoriami) – w tym przypadku audytując opisy kategorii i opisy produktów sprawdź, czy te podstrony przypadkiem nie konkurują ze sobą o to samo słowo kluczowe w rankingu wyszukiwarki Google. W momencie wykrycia kanibalizacji należy zdecydować, którą podstronę zoptymalizować pod daną frazę, a którą zmodyfikować, aby przestała również walczyć o jej wynik;
- występowanie USP w karcie produktu – USP to akronim z ang. Unique Selling Proposition, czyli unikalna wartość Twojego produktu, która odróżnia go od produktów konkurencji (a przy tym zgodna z prawdą i stanem faktycznym). Opisując swój produkt przedstaw jego unikalne cechy, których klient nie zawsze będzie mógł odnaleźć w wśród produktów innych firm, a przynajmniej niech będzie to cecha, której nie oferuje każda firma na rynku. Przeanalizuj opis swojego produktu i sprawdź, czy zawiera on opisane indywidualne cechy;
- możliwość oceny i napisania opinii o produkcie – prowadząc sprzedaż produktów w swoim sklepie internetowym zaoferuj swoim klientom możliwość napisania komentarza w postaci opinii o produkcie, a także na jego ocenę. Pozytywne opinie i komentarze pozwolą na szybsze podjęcie decyzji o zakupie wśród nowych klientów;
- galerię zdjęć i ewentualnie brakujące zdjęcia produktu – wykonując audyt treści w sklepie, Twojej uwadze nie powinna umknąć galeria, która stanowi bardzo ważną część karty produktu. Sprawdź, czy przedstawiasz odpowiednią ilość zdjęć przedstawiających najważniejsze cechy Twojego produktu. Dobrze jest także przedstawić produkt w użyciu na konkretnym przykładzie, np. samemu wykonując zdjęcie lub pokazując zdjęcia nadesłane przez naszych klientów;
- regulaminy (jak np. regulamin sklepu, reklamacja, polityka prywatności i polityka cookies) – w obecnych czasach wymóg publikacji w sklepie niezbędnych regulaminów przedstawiających prawa i obowiązki zarówno sprzedawcy i klienta, to obowiązek każdego sklepu internetowego. To oczywiste, że nie jesteśmy w stanie sami wykonać audytu prawnego, dlatego w tym wypadku sugerowałbym wsparcie się kancelarią prawną i zleceniem im analizy posiadanych i brakujących regulaminów. Zwłaszcza przy obecnie obowiązującej ochronie danych osobowych i dyrektywie „Omnibus” dotyczącej wyświetlanych cen produktów naszym klientom.
Jakie narzędzia wykorzystać do audytu treści?
Poznałeś listę elementów, na które należy zwracać uwagę wykonując zarówno sam audyt treści, ale także i audyt SEO elementów „on-site”. Czas wymienić listę aplikacji, które będą Ci potrzebne w trakcie pracy.
Do narzędzi, które warto wykorzystać warto wziąć pod uwagę:
- Google Analytics – obowiązkowe narzędzie do analizy ruchu i zachowania użytkowników w dowolnym serwisie;
- Yandex Metrica – rosyjska konkurencja Google Analytics, ale dodatkowo zawierająca możliwość nagrywania sesji użytkowników oraz wyświetlania mapy cieplnej i mapy kliknięć na elementy, które są najczęściej klikane przez Twoich użytkowników;
- HotJar – narzędzie, które powiela funkcje Yandex Metrica, ale dużo bardziej profesjonalne i znane na całym świecie;
- Microsoft Clarity – trzecia wersja narzędzia do analizy zachowania użytkowników od Microsoftu i główna konkurencja dla HotJara;
- Google Search Console – narzędzie od Google, które umożliwia analizę stanu technicznego naszego serwisu z informacjami pochodzącymi od robotów indeksujących;
- Senuto – polskie narzędzie do wyszukiwania słów kluczowych oraz planowania i realizacji content planu;
- Semstorm – drugie polskie narzędzie i główny konkurent Senuto;
- SurferSEO – trzecie polskie narzędzie, którego głównym zadaniem jest analiza konkurencji i wsparcie w realizacji i publikacji contentu;
- Ahrefs – kombajn SEO, które oferuje wiele zadań, jak np. analiza słów kluczowych, wykonanie audytu SEO, analiza widoczności serwisu w Google czy analiza profilu linków;
- SEMrush – konkurencja dla Ahrefs, którą warto wykorzystać dla zagranicznych serwisów;
- Sitebulb – narzędzie desktopowe, które pozwoli na analizę serwisu i wykonanie technicznego audytu SEO;
- SEOptimer – aplikacja internetowa, która umożliwia wykonanie podstawowego audytu SEO;
- Screaming Frog SEO Spider – bardzo popularne narzędzie wykorzystywane przez specjalistów SEO do analizy technicznej serwisu pod kątem SEO;
- OnCrawl/DeepCrawl/ContentKing – trzy automatyczne crawlery, które umożliwią Ci wykonanie technicznego audytu SEO dla zarówno prostej strony, jak i bardzo dużego serwisu e-commerce i z dużą ilością podstron;
- Copyscape – narzędzie do analizy ewentualnie występującej duplikacji treści;
- Google PageSpeed Insights – narzędzie od Google, które warto użyć do analizy prędkości wczytywania strony i elementów, które wpływają na tę prędkość;
- Google Rich Results – tester danych strukturalnych (czyli znaczników schema.org).
Przejdźmy do podsumowania naszego odcinka SEO Podcastu:
- Omówiliśmy, w jaki sposób przygotować się do wykonania audytu treści i jakie dane o użytkownikach i ich zachowaniu w serwisie będą nam potrzebne;
- Opowiedziałem Ci, na co powinieneś zwrócić uwagę w trakcie analizy strony internetowej oraz sklepu internetowego;
- Wymieniłem Ci listę narzędzi, które warto wykorzystać w trakcie pracy nad wykonywaniem zarówno audytu treści, jak i pozostałych elementów dostępnych w Twoim serwisie.
Ten odcinek dotyczył kolejnej formy wykonywania audytu strony i sklepu internetowego. Tym razem chciałem skupić się na analizie opublikowanej treści w naszym serwisie, ale jak sam mogłeś zauważyć, analizując treść, przy okazji należy zweryfikować także inne czynniki, które się nią bezpośrednio łączą i zwrócić na nie uwagę. Nie powinniśmy jedynie zwracać uwagę na opublikowane treści na podstronach i w artykułach blogowych, gdyż na efekty pozycjonowania ma wpływ bardzo duża ilość czynników rankingowych.
Chętnie dowiem się, czy usługa audytu treści jest dla Ciebie czymś nowym, czy może masz doświadczenie w jej realizacji? A może zlecałeś jej wykonanie zewnętrznemu copywriterowi lub agencji copywriterskiej? Daj nam koniecznie znać o tym w komentarzu!
Kliknij też łapkę w górę i zasubskrybuj ten kanał, abyś otrzymywał od serwisu YouTube powiadomienia o kolejnych odcinkach, a jeśli słuchasz mnie na platformie podcastowej, to zasubskrybuj ten kanał.
Zapraszam Cię również do moich autorskich książek o SEO oraz do autorskiego kursu SEO, w którym w praktyczny sposób uczę pozycjonowania z wykorzystaniem specjalistycznych i popularnych aplikacji SEO, w tym narzędzi, które wymieniłem w tym odcinku SEO Podcastu. W opisie pod tym filmem znajdziesz linki do wymienionych materiałów.
Dziękuję Ci za wysłuchanie tego odcinka w formie podcastu lub obejrzenie go w formie wideo w serwisie YouTube i oczywiście zapraszam Cię do pozostałych odcinków SEO Podcastu.
Do zobaczenia lub usłyszenia w kolejnym odcinku. Trzymaj się, cześć!
Poszukujesz agencji SEO w celu wypozycjonowania swojego serwisu? Skontaktujmy się!