Nawigacja fasetowa w sklepie internetowym jest niezwykle istotnym elementem, który ma pozytywny wpływ zarówno na doświadczenie użytkownika, jak i na SEO. Dzięki jej wdrożeniu zaspokoisz potrzeby usera – wyświetlisz dokładnie te produkty, których poszukuje. Jeśli jednak zostanie nieoptymalnie wdrożona, może poważnie zaszkodzić. Czy zawsze warto wdrażać faceted navigation? I jak ją wdrożyć, by zyskać na widoczności?
Artykuł odpowiada na pytania:
- Czym jest nawigacja fasetowa?
- Jak wdrożyć nawigację fasetową zgodnie z SEO?
- Kiedy warto wdrożyć nawigację fasetową?
Spis treści:
Czym jest nawigacja fasetowa i czy każdy sklep powinien ją mieć?
W przypadku e-commerce nawigacja fasetowa pozwala użytkownikom na wyszukiwanie produktów względem ich cech (atrybutów). Znacznie ułatwia wyszukiwanie i skraca ścieżkę dotarcia do produktów, dzięki ich grupowaniu. Nieodłącznym elementem tego rodzaju nawigacji są systemy filtrowania, za pomocą których potencjalni klienci mogą decydować o wyświetleniu (lub wykluczeniu z listingów) pewnych atrybutów produktów. Systemy filtrowania składają się z zestawów filtrów, które są oparte o cechy produktów.
Przykładowymi zestawami mogą być:
- kolor,
- rozmiar,
- kształt,
- cena,
- materiał,
- stan itd.
Dzięki dobrze zorganizowanemu filtrowaniu wpływamy pozytywnie na doświadczenie użytkownika, a co za tym idzie, jesteśmy w stanie zwiększyć konwersję. Klient jest bardziej skłonny do zakupu, ponieważ niewielkim wysiłkiem odnalazł interesujący go produkt. Warto podkreślić, że nie bez znaczenia jest również miejsce wyświetlania użytkownikowi opcji filtrowania. Dobrym i – jak się wydaje – najczęstszym miejscem, w którym użytkownicy mogą znaleźć filtry jest sidebar kategorii.
Przykład nawigacji fasetowej na stronie Allegro (źródło: Allegro.pl)
Czy zawsze warto wdrażać nawigację fasetową? Oczywiście, to zależy. W przypadku sklepów e-commerce, których asortyment może być liczony w setkach czy tysiącach produktów, nawigacja oparta o cechy produktów wydaje się obowiązkowa. Z kolei sklepy ze znacznie mniejszą liczbą produktów mogą być problematyczne pod względem utworzenia zestawów filtrów. By taka nawigacja była skuteczna, potrzebnych jest co najmniej kilka takich zestawów i większa liczba produktów. Słowem – nie w każdym sklepie wdrożenie nawigacji fasetowej będzie istotne dla użytkownika, właśnie ze względu zbyt małe grupy produktów o podobnych cechach.
O ile sklepy e-commerce na ogół dobrze radzą sobie z technicznym wdrożeniem nawigacji fasetowej, o tyle z jej optymalizacją pod SEO bywa różnie. W jaki sposób możemy więc wdrożyć filtrowanie produktów tak, by jak najwięcej zyskać na widoczności i – co równie ważne – nie zaszkodzić sklepowi?
Filtrowanie produktów – jak zrobić to dobrze?
W zależności od wyboru CMS-a, systemy filtrowania będą działały inaczej. W pierwszej kolejności powinniśmy zweryfikować, czy istnieje możliwość konfiguracji systemów filtrowania w naszym CMS-ie, w szczególności pod kątem indeksacji filtrów. Poniżej znajduje się omówienie poszczególnych elementów, dzięki którym będziemy w stanie poprawnie zaindeksować filtry, z korzyścią dla SEO. Podkreślmy, że jeżeli nasz CMS nie ma technicznych możliwości do wdrożenia takiej konfiguracji filtrów, niezbędne może okazać się wykupienie wtyczki lub pomoc programistów.
Indeksacja filtrów
Dzięki możliwości indeksacji filtrów będziemy w stanie maksymalnie wykorzystać potencjał cech produktów. Przed decyzją o zaindeksowaniu wybranych filtrów, powinniśmy wykonać analizę słów kluczowych, dzięki której dowiemy się, czy możemy dopasować cechy produktów w naszym sklepie do zapytań użytkowników.
Mając już przygotowaną listę słów kluczowych pod wdrożenie filtrów, należy zweryfikować, czy na stronie filtrów będziemy mieć możliwość:
- zarządzania meta tagiem „Robots” (index, follow; noindex, nofollow);
- modyfikacji linka kanonicznego (canonical);
- modyfikacji title;
- modyfikacji nagłówka pierwszego stopnia – H1;
- dodania unikalnego opisu.
Dzięki tym elementom zwiększy się prawdopodobieństwo poprawnej indeksacji filtrów. Należy jednak pamiętać, że taka konfiguracja nie jest gwarancją ich zaindeksowania – w dalszym ciągu Google może zdecydować o nieindeksowaniu podstron z parametrami filtrów w adresie. Niemniej jednak poprzez zapewnienie unikalności tym podstronom, które chcemy indeksować, nie zaszkodzimy sklepowi.
Przykład nawigacji fasetowej na stronie Muve (źródło: Muve.pl)
Opis na stronie filtra
W większości przypadków podstrony filtrów dziedziczą konfigurację title, H1 oraz opisu z kategorii produktowej, z której pochodzą. Jeżeli zależy nam na indeksacji wybranego filtra, nie może on dziedziczyć wspomnianych elementów, ponieważ prowadzi to do duplikacji treści. Pozycjonowanie podstrony z filtrem zawierającym opis pochodzący z kategorii głównej będzie całkowicie nieefektywne. Dlatego powinniśmy zadbać o to, by podstrony z filtrami były unikalne.
Pamiętajmy, że title, nagłówek H1 oraz opis na stronie filtra powinny być zoptymalizowane pod słowa kluczowe wybrane podczas analizy. By umożliwić indeksację, link kanoniczny powinien wskazywać na samego siebie (tzw. self-canonical).
Na co uważać podczas tworzenia nawigacji fasetowej?
Nawigacja fasetowa niesie ze sobą także wiele zagrożeń, zarówno związanych z SEO, jak i doświadczeniem klienta w ogóle. Przy wdrażaniu filtrowania produktów powinniśmy zastanowić się nad szczegółowością filtrów oraz wybrać strategię dla zagnieżdżeń filtrów. Poniżej znajdują się opisy niebezpieczeństw, które powstają podczas wdrażania zoptymalizowanego pod SEO systemu filtrowania w sklepie.
Zbyt szczegółowe filtry
Przede wszystkim powinniśmy unikać zbyt szczegółowego filtrowania. Tworzenie zbyt dużej liczby zestawów filtrów może być nieoptymalne pod kątem user experience, a – co warto przypomnieć -głównym celem filtrowania jest skrócenie ścieżki dotarcia użytkownika do produktu. Pod kątem UX należy więc skupić się na wdrożeniu filtrów pochodzących z takich cech produktów, które rzeczywiście mają znaczenie dla potencjalnych klientów. Z kolei pod kątem SEO, powinniśmy położyć nacisk na poprawną indeksację tych filtrów, które mają sensowny dla biznesu wolumen wyszukiwań.
Zagnieżdżenia filtrów
Kolejnym obszarem, w którym może wystąpić ryzyko nieoptymalnego wdrożenia, są zagnieżdżenia filtrów. Występują one wówczas, gdy użytkownik wybierze więcej niż jeden filtr. Dla SEO taka sytuacja może stwarzać niemałe problemy – istnieje bowiem ryzyko generowania wielu adresów URL, które będą stanowić tzw. thin content – strony o niskiej zawartości. W zależności od liczby filtrów w sklepie użytkownicy mogą wybierać między tysiącami kombinacji filtrów.
Nieintencjonalne indeksowanie takich zagnieżdżeń może negatywnie wpłynąć na SEO sklepu, dlatego powinniśmy wdrożyć takie rozwiązanie, które technicznie uniemożliwi indeksację filtrów, jeśli klient wybierze więcej niż jeden filtr.
Przykład zagnieżdżonych adresów wygląda następująco:
Filtr ten ogranicza produkty do kolorów czerwonego i zielonego, w rozmiarze M oraz cenie do 50 złotych.
Duplikacja i kanibalizacja treści
Kolejnym ryzykiem mającym istotne znaczenie z perspektywy SEO jest duplikacja i kanibalizacja treści. Duplikacja zachodzi w momencie, kiedy pod różnymi adresami URL w obrębie sklepu internetowego znajduje się ten sam content. To właśnie dlatego tak istotne jest zachowanie unikalności, poprzez ustawienie title, nagłówka H1 oraz opisu zgodnie z wybranymi słowami kluczowymi.
Kanibalizacja treści w przypadku filtrowania produktów może wystąpić w sytuacjach, gdy strona filtra rywalizuje z inną podstroną o widoczność na te same słowa kluczowe. Kanibalizacja może wystąpić, gdy na etapie analizy słów kluczowych dla różnych filtrów wybierzemy frazy zbyt bliskoznaczne, podobne do siebie czy też zarezerwowane dla innych adresów URL w sklepie, np. dla kategorii produktowych. Dlatego warto położyć nacisk na mniej szczegółowe filtrowanie, którego optymalizacja zostałaby przygotowana dla większej puli słów kluczowych.
Przykładem może być, chociażby utworzenie filtra „Do warsztatu” w kategorii „Narzędzia”, posiadając w sklepie kategorię „Narzędzia warsztatowe”.
Czy warto korzystać z nawigacji fasetowej?
Nawigacja fasetowa jest jedną z kluczowych funkcjonalności, z których korzyści mogą być wielowymiarowe. Poprawne pod kątem SEO wdrożenie filtrowania produktów, poprzedzone dokładną analizą słów kluczowych, może bezpośrednio przełożyć się na większy ruch i większą konwersję w sklepie internetowym. Skrócenie ścieżki dotarcia do produktu i zapewnienie przez to użytkownikom tego, czego szukają, pozytywnie wpłynie na ich „experience”. Lepsze systemy filtrowania, bardziej odpowiadające zapytaniom użytkowników, mogą być czynnikiem decydującym o przewadze naszego sklepu nad konkurencją.
Sebastian Liberadzki
Poszukujesz agencji SEO w celu wypozycjonowania swojego serwisu? Skontaktujmy się!
