
Współczynnik odrzuceń to informacja, jaki odsetek użytkowników opuszcza stronę bez dalszej interakcji, czyli nie przechodzi na inne podstrony. Narzędzie to służy więc do pomiaru zaangażowania odbiorców na stronie, a także określenia jej skuteczności. Widząc współczynnik odrzuceń, użytkownicy często podejmują decyzję, czy korzystać z zasobów witryny, czy też nie. Jak obniżyć współczynnik odrzuceń?
Artykuł odpowiada na pytania:
- W jaki sposób zachęcić do pozostania na stronie internetowej lub w sklepie internetowym?
- Co wpływa na czas spędzony na stronie internetowej lub w sklepie internetowym?
- Na co zwracać uwagę podczas przygotowania strony internetowej lub sklepu internetowego?
Spis treści:
Korekta mierzenia parametru
Jedną z kwestii, które należy uwzględnić na samym początku, jest ustawienie w Google Analytics minimalnego czasu, po którym współczynnik odrzuceń nie będzie odnotowywany – np. 20 sekund. Działanie to pozwoli uniknąć dwuznacznych sytuacji, czego przykładem może być odrzucenie sesji, w której użytkownik czytał długi wpis na blogu i opuścił stronę po zakończeniu lektury. Teoretycznie nastąpiło odrzucenie, gdyż nie było przejścia do kolejnej części serwisu, jednak praktyka dowodzi, że nie powinno być to zaliczone. Dla właściciela serwisu wartościowym czynnikiem jest przeczytanie wpisu, a tym samym czas spędzony na czytaniu należy uznać za akcję korzystną. Informacje dotyczące ustawienia wspomnianego czasu można znaleźć na anglojęzycznej stronie, uwzględniającej kwestie techniczne wiązane z optymalizacją tego parametru, czyli adjusting bounce rate.
Zdefiniowanie gorzej wypadających podstron
W celu podjęcia działań zmierzających do obniżenia współczynnika odrzuceń należy w pierwszej kolejności zdefiniować podstrony, na których pojawia się wysoki odsetek odrzuceń. Wynika to głównie z faktu, że przyczyny takowej sytuacji mogą być różne.
Istotną kwestią jest także fakt, że każda podstrona może notować wysoki współczynnik odrzuceń z innych powodów, oto przykłady:
- strona główna bloga – przyczyną jest często mała ilość wpisów, użytkownik wchodzi na blog, po czym opuszcza serwis ze względu na brak artykułów;
- pojedynczy wpis na blogu – jest to atrakcyjna forma wpisu, na jego niekorzyść wpływa brak obrazów, jakiejkolwiek stylizacji (brak nagłówków, pogrubień, wypunktowań), ponadto tytuł może sugerować inną treść, niż jest w rzeczywistości;
- krok w procesie zakupowym – nieintuicyjny proces zakupowy, błędy UX.
Strona długo się wczytuje
Długie ładowanie się strony to zmora internautów, przyczyniająca się często do frustracji użytkowników. Jest to jeden z powodów opuszczenia serwisu. Skorzystaj z narzędzi do testowania prędkości i sprawdź, jak Twoja strona poradzi sobie z szybkością wczytywania. Najczęstszym problemem są w tym przypadku przede wszystkim zbyt duże obrazy. W tej sytuacji warto skorzystać z innego narzędzia – TinyPNG, które umożliwi zmniejszenie wagi obrazu bez strat jakościowych.
Mało czytelna forma
Kolejnym czynnikiem, który wpływa na obniżenie współczynnika odrzuceń, jest sposób przedstawienia treści na stronie. Jeśli jest to zlany blok tekstowy, bez jakiejkolwiek obróbki stylistycznej, mało kto będzie miał ochotę na czytanie. Warto więc podzielić tekst na małe akapity, a nawet stosować hasłowe rozwiązania.
Pomocne mogą okazać się następujące rozwiązania:
- krótkie akapity
- spora ilość wolnej przestrzeni;
- przerywniki w postaci obrazów;
- pogrubienia i kolorowanie ważnych fraz;
- wypunktowania;
- spora ilość liczba nagłówków;
- proste i wysoce czytelne fonty.
Zbyt mało ilość informacji
Powodem opuszczania serwisu bez interakcji może być także nieodpowiednia treść, czyli zbyt mała ilość informacji.
Mowa tu głównie o następujących błędach:
- brak odpowiedzi na interesujące czytelnika pytania na podstronie FAQ;
- brak odpowiedniej ilości informacji na podstronie produktu (zbyt ubogi opis produktu);
- zbyt mała ilość informacji w ofercie lub zbyt ogólne ujęcie tematu;
- brak odpowiednich informacji na stronie kontaktu (np. map, danych firmy itd.)
- tytuł artykułu na blogu nie jest adekwatny do treści.
Brak CTA oraz linkowania wewnętrznego
Zadaniem przycisków CTA jest nakłonienie i zachęcenie użytkownika do przejścia do kolejnej części serwisu, umożliwiając docelowe dotarcie do określonego punku, np. kontaktu lub wyceny. Brak wspomnianych przycisków wymusza samodzielne działanie użytkownika, co często może przynieść inne efekty niż pożądane, łącznie z opuszczeniem strony przez użytkownika.
Wadliwa responsywność
Istotną kwestią jest także mobilność strony. W tym celu najlepiej sprawdzić współczynnik odrzuceń na urządzeniach mobilnych – jeśli jest wysoki, można przypuszczać, że problem stanowi brak dostosowania strony do urządzeń mobilnych, w szczególności smartfonów.
Niewystarczająca i mało funkcjonalna nawigacja strony
Swoistą osią w zakresie poruszania się po stronie jest menu nawigacyjne, stanowiące uzupełnienie przycisków CTA. Funkcjonalne menu nawigacyjne powinno być przede wszystkim odpowiednio kontrastowe, zapewni to łatwiejsze używanie tego narzędzia. Ważnym czynnikiem jest także liczba pozycji oraz ich prawidłowa hierarchia – w tym przypadku nie warto przesadzać, a jeśli zaistnieje potrzeba – zastosować zagnieżdżenia w postaci podmenu. Dobrym rozwiązaniem jest ograniczenie ilości pozycji w menu głównym i zamieszczenie linków w stopce.
Brak treści wizualnej
Nietrudno zauważyć, że istotnym elementem na każdej stronie internetowej, są treści wizualne, czyli wszelkiego rodzaju pliki, wideo, animacje czy obrazy. Rozwiązania te w znaczny sposób wpływają na jakość witryny, a także przyciągają uwagę użytkowników. Należy jednak zadbać o odpowiednie rozmiary oraz doskonałą jakość obrazów – muszą one prezentować się ładnie, bez zauważalnych pikseli.
Strona nie budzi zaufania
Innym czynnikiem, który może przyczynić się do obniżenia współczynnika odrzuceń, są tzw. dowody społeczne. Niepodważalny jest fakt, że jeśli użytkownik nie ufa stronie, nie będzie na niej przebywał. Ważne jest więc to, aby przekonać do siebie użytkowników – w tym celu najlepiej zaprezentować się z dobrej strony. Jest to szczególnie ważne w przypadku nowych użytkowników, którzy nie znają marki ani produktów, a tym samym muszą poznać i zaakceptować witrynę.
Testy diagnostyczne A/B
Godne uwagi są także testy A/B, których celem jest porównanie sytuacji przed i po. Przykładowo, w przypadku strony z wysokim współczynnikiem odrzuceń warto zapisać wynik, weryfikując go po wprowadzeniu zmian – dowiemy się wtedy, czy zmiany poszły na plus, czy też nie.
W jaki sposób obniżyć współczynnik odrzuceń, aby dłużej utrzymać użytkowników na stronie? Najlepiej przyjrzeć się temu wskaźnikowi – będzie to najlepsze potwierdzenie, że konkretna podstrona spełnia swoje zadanie. Z założenia każda strona powinna służyć użytkownikom, a współczynnik odrzuceń jest w tym przypadku doskonałym weryfikatorem.
Poszukujesz agencji SEO w celu wypozycjonowania swojego serwisu? Skontaktujmy się!