Na wielu stronach internetowych można znaleźć rozmaite niedociągnięcia pod kątem pozycjonowania. Poniżej przedstawiamy listę najczęściej popełnianych błędów. Sprawdź, czy są one obecne również na Twojej stronie.
Artykuł odpowiada na pytania:
- Jak zadbać o odpowiednią optymalizację strony pod pozycjonowanie?
- Jaki wpływ na pozycjonowanie ma optymalizacja strony?
- Jakie czynniki „on-site” mają wpływ na pozycjonowanie?
Często nam się wydaje, że nasza strona internetowa jest naprawdę dobra: ma użyteczne teksty, dobrze wygląda i szybko się ładuje – czego tak naprawdę chcieć więcej? Pytają o to często te osoby, którym zależy na tym, aby ich witryna zajmowała wyższe wyniki wyszukiwania. Jak się okazuje, ładny wygląd na pierwszy rzut oka to nie wszystko. Warstwa zewnętrzna to jedynie wycinek strony. Istotne są również typowo techniczne kwestie, z których wiele osób nieznających się szerzej na SEO nie zdaje sobie sprawy. W związku z tym sprawdźmy, które niedociągnięcia pod kątem SEO mogą znajdować się na naszej stronie.
Spis treści:
Adresy URL, które są mało przyjazne dla użytkowników
Adresy stron internetowych powinny być przede wszystkim naturalne. Jeśli na stronie publikujemy artykuł „Najlepsze buty biegowe na zimę”, nie ma żadnych podstaw do tego, aby adres strony miał następującą postać:
czy
Należy go maksymalnie uprościć. Specjaliści zalecają, aby dążyć do formy:
Tak skonstruowany adres jasno wskazuje na zawartość strony. Dobry adres nie zawiera w sobie żadnych dodatków, które są po prostu niepotrzebne. Ogólnie rzecz biorąc zasada jest prosta: im adres jest „czystszy”, tym lepiej. Zaleca się także nie stosować polskich znaków. Mogą one bowiem być problematyczne. Zdecydowanie lepiej sprawdzają się te uniwersalne, które obsługiwane są przez strukturę całej sieci.
Błędy 404
Jeśli strona nie istnieje, to po wejściu w dany adres URL pojawi się błąd 404, czy jest to jednak sytuacja, która jest oczekiwana przez naszych użytkowników? Oczywiście, że nie. Jeśli bowiem klikamy w jakiś link, to po to, aby zobaczyć stronę, która nas interesuje. Błędu 404 nie odbierają dobrze również roboty indeksujące.
Lekceważenie roli nagłówków
Każda strona internetowa to wiele struktur. W zdecydowanej większości jest to jednak tekst. Pojawia się jednak pytanie: skąd wiedzieć, że dany fragment tekstu pełni ważniejszą funkcję od innego? Na ogół można to określić, kierując się rozmiarem czcionki. Jest to jednak jedynie intuicyjne przypuszczenie. W końcu bowiem osoba tworząca stronę może dowolnie wykorzystywać rozmiar czcionki.
Jak rozpoznawana jest hierarchia tekstów przez roboty wyszukiwarek? Bazują one na tak zwanych nagłówkach. To właśnie dzięki nagłówkom – wewnątrz kodu strony internetowej – możemy oddzielić bloki treści. W efekcie możliwe jest ich klasyfikowanie od tych najważniejszych do tych, które są najmniej istotne. Tymczasem wiele osób tę kwestię zupełnie ignoruje, pomimo że ma ogromne znaczenie w przypadku odpowiedniej optymalizacji pod pozycjonowanie.
Wstawianie obrazków w niewłaściwy sposób
Niedociągnięcia pod kątem SEO odnoszą się także do grafik, które znajdują się na stronach internetowych. Pojawia się w związku z tym pytanie, jak je dodawać, aby przestrzegać obowiązujących standardów w sieci?
Najważniejsze wymogi:
- stosowanie domyślnych nazw takich, jak na przykład „IMG_14534” jest niedopuszczalne. Zamiast tego lepiej nazwać zdjęcie na przykład „polskie-góry-tatry”
- nazwa obrazka powinna być dobrana tak, aby jasno sugerowała, co znajduje się na zdjęciu czy grafice;
- dodawaniu do zdjęć odpowiednich wartości atrybutów ALT – kwestia ta jest często ignorowana. Tymczasem ma ona bardzo duże znaczenie, jeśli chodzi o SEO, a także samą widoczność grafiki w wynikach wyszukiwania Google;
- przeskalowaniu obrazu przed dodaniem go na stronę – obraz nie może być ani zbyt duży, aby zbyt mały. W pierwszym przypadku zajmie zbyt wiele miejsca, w drugim użytkownicy będą musieli się mocno wysilić, aby go zobaczyć;
- kompresowaniu grafiki – chodzi o to, aby zajmowała ona możliwie jak najmniej przestrzeni na dysku.
Niezadbana mapa strony
Strony internetowe, które oparte zostały o gotowe motywy systemu WordPress, zawierają często mnóstwo śmieci. Zalicza się do nich między innymi mini podstrony. Bardzo często nie niosą one ze sobą żadnej wartościowej treści. W efekcie ich wartość jest zerowa. I to nie tylko dla użytkowników, ale również dla robotów wyszukiwarek. Jeśli administrator serwisu ich nie zablokuje do indeksacji, to zostaną one błędnie rozpoznane jako integralna część mapy strony, a tym samym trafią do indeksacji. Dlatego tak ważne jest, aby przed wygenerowaniem sitemapy sprawdzić, czy nie obejmuje ona żadnych niepotrzebnych podstron. Powinny one być opatrzone atrybutami noindex bądź nofollow.
Upychanie słów kluczowych na siłę
Jedne z najczęściej pojawiających się niedociągnięć pod kątem SEO odnoszą się do tak zwanych keyword stuffingu. Chodzi o tworzenie wiązanek takich jak „mycie podłóg Kraków”, „adwokat Poznań” czy „sprzątanie Bochnia”. Dokładnie takie same praktyki stosowane są w odniesieniu do meta tagów. Tymczasem okazuje się, że jest to zupełnie pozbawione sensu. Działanie to jest sztuczne, które dla użytkowników nie jest pod żadnym względem przyjazne. Co więcej, roboty wyszukiwarek świetnie radzą sobie z ignorowaniem takich praktyk. Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest tworzenie szeregu dedykowanych podstron wewnątrz witryny. Powinny one być adresowane do mieszkańców danej miejscowości.
Za mało treści na podstronach
Jeśli chodzi o niedociągnięcia pod kątem SEO, to wspomnieć należy również o ilości treści, jakie znajdują się na podstronach. Na ogół zasada jest prosta: im więcej treści tym lepiej. Dotyczy to zarówno tekstu, jak i elementów graficznych. Oczywiście wskazać można takie podstrony, gdzie wciśnięcie czegoś na siłę jest niemożliwe.
Przykładem jest podstrona „Kontakt”. Zadbajmy o to, aby podstrony tworzące witrynę były przede wszystkim bogate w treść, która dla użytkowników ma znaczenie. Świetnym pomysłem jest prowadzenie bloga. Można wykorzystać go do cyklicznego poszerzania zawartości strony internetowej, dzięki temu może być coraz lepiej widoczna w wyszukiwarce.
Lekceważenie meta tagów
Szczególnie odnosi się to do tagu „meta title”. Na stronach, które nie są odpowiednio przygotowane, bardzo często można na nich znaleźć tytuły takie jak na przykład „Blog – Page 3”. Są one nadawane automatyczni, np. przez twórcę motywu. Tymczasem jest to jedna z podstawowych kwestii, o jakie należy zadbać. To samo odnosi się do tagu „meta description”. Opcje są dwie: albo może nadać je ręcznie, albo zdać się na wyszukiwarkę. Pierwsze rozwiązanie jest zdecydowanie lepsze.
Poszukujesz agencji SEO w celu wypozycjonowania swojego serwisu? Skontaktujmy się!